Zastanawiasz się, czy warto odwiedzić park rozrywki Mandoria? W podjęciu decyzji może pomóc Ci ten artykuł. Sprawdziliśmy, jakie atrakcje znajdują się w środku i czym oczarowuje Miasto Przygód. Podpowiadamy też, co warto wiedzieć przed przyjazdem.
Mandoria Miasto Przygód to park rozrywki, który znajduje się w Rzgowie, pod Łodzią. Obiekt ten różni się znacząco od wesołych miasteczek i lunaparków, do których przywykliśmy. Jest to bowiem park zadaszony i stematyzowany. Dzięki temu wyróżnia się na polskiej mapie rozrywkowej i jest największym parkiem w całości “pod dachem” w Europie.
Tak można by streścić Mandorię. Byłoby to jednak nie fair w stosunku do pomysłodawców, którzy zrealizowali dość śmiały, warty opisu obiekt. Miasto Przygód, czyli drugi człon nazwy, nie jest po prostu, cóż, nazwą stworzoną, by “dobrze brzmieć”. Ten park rozrywki naprawdę zamieniono w niewielkie miasto. Co więcej, jest to miasto renesansowe, z własnym portem, mieszkańcami i historią. Nowoczesne atrakcje takie jak roller-coastery czy karuzele naturalnie wkomponowują się w przestrzeń, a wisienką na torcie są Raskal i Lili – dwie fretki, maskotki parku. Jak podkreślają pomysłodawcy, Mandoria ma przenosić Gości w czasie. Czy tak jest?
Musimy przyznać, że pełna tematyzacja to wciąż coś nowego w Polsce, a wprowadzona tak skrupulatnie rzeczywiście zachwyca. Mnogość kolorów, wrażenie miasta tętniącego życiem, przepiękne kamieniczne fasady – wszystko to oczaruje zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Mandoria jest parkiem przede wszystkim dla rodzin. Twórcy postarali się, aby stworzyć przestrzeń przyjazną wspólnemu spędzaniu czasu. Właściwie każda atrakcja jest dostosowana do potrzeb dorosłych i dzieci. Dzięki temu można z nich korzystać całą rodziną i całkowicie zapomnieć o wieku. Zaskakuje fakt, że dla dorosłych dostosowano nawet figloraj (tak, w Mandorii znajduje się też cały figloraj o nazwie Ratusz). Bawiąc się z dzieckiem, nie trzeba martwić się uderzeniem głową o jakąś belkę czy koniecznością ciągłego kucania. Można stanąć prosto i bawić się świetnie.
Należy jednak uprzedzić, że Mandoria nie jest parkiem ekstremalnym, nastawionym na dostarczenie adrenaliny. Młodzież i dorośli bez dzieci mogą zatem poczuć się rozczarowani, jeśli nastawią się na tego typu rozrywkę. Od Mandorii należy oczekiwać przede wszystkim rodzinności, wrażeń estetycznych i zabawy bez względu na wiek.
W Mandorii znajdują się atrakcje dla dzieci i dorosłych. Wszystkie są dostosowane stylistycznie do tematyzacji parku i wkomponowane w starannie zaaranżowaną przestrzeń. Aby dostać się do niektórych, trzeba wejść do środka budynku, wspiąć się po schodach czy zabłądzić między uliczkami. Dzięki temu nawet droga do atrakcji staje się... atrakcją.
W środku znajdziemy ponad dwadzieścia atrakcji. Są to m.in.: kilka karuzel, dwa roller-coastery (tak, pod dachem), ogromna zjeżdżalnia z kocykami, wirujący statek, olbrzymi figloraj, tor z przeszkodami, samochodziki, łódki na wodzie, ruchoma ławka i wiele więcej. Dodatkowo w parku znajdują się też gry zręcznościowe z nagrodami.
Jak wspomnieliśmy, atrakcje są familijne, ale nie oznacza to, że nudne. W Mandorii coś dla siebie znajdą nawet fani większych emocji np. na roller-coasterach. Jeden jest najdłuższym w Polsce roller-coasterem pod dachem, a drugi jeździ w ciemności. Szczegółowe informacje o rodzajach atrakcji i wymaganiach, aby z nich skorzystać, można znaleźć na stronie internetowej parku.
Dzięki lokalizacji w centralnej Polsce (Rzgów, ul. Dąbrowskiego 1, woj. łódzkie) dojazd do parku jest łatwy właściwie z każdego zakątka kraju. Dodatkowo Mandoria znajduje się tuż przy drodze krajowej 91 i drodze ekspresowej S8.
Bilet wstępu do parku kosztuje 100 zł za osobę. Upoważnia do korzystania z atrakcji bez limitu. Dodatkowo płatne są jedynie gry zręcznościowe z nagrodami oraz Strzelnica i zdalnie sterowane łódki. Na miejscu znajdują się lokale gastronomiczne.