Góry w Polsce

Łysa Góra / Święty Krzyż

Województwo świętokrzyskie jest naprawdę magiczne, jeśli ktoś planuje aktywny wypoczynek jest to miejsce idealne. Na początku wyprawy w tą wyjątkową krainę polecam zdobycie szczytu jednych z najstarszych gór w Polsce i Europie. Zwie się on Łysa Góra. Na szczyt możemy dostać się dwiema trasami (a dla bardziej odważnych można kierować się lasem).

Łysa Góra (Święty Krzyż) ma wysokość 594m n.p.m. leży w Górach Świętokrzyskich w Nowej Słupi na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego.

Pierwsza trasa to droga asfaltowa przez Hutę Szklaną przeznaczona jest dla rowerzystów i na przykład dla maluszków, którym łatwiej będzie wjechać wózkiem na sam szczyt. Przed wejściem zobaczymy niedawno powstałą osadę średniowieczną gdzie bardzo często odbywają się imprezy plenerowe, pokazy garncarstwa, życie mieszkańców w dawnych czasach. Można tam też zjeść staropolskie potrawy. Ale ruszmy dalej trasa nie jest trudna, a widoki jakie zobaczymy – stare powalone drzewa, chronione rośliny (są oznakowania i tabliczki informujące o tym), spokój i niczym nieskalany krajobraz wynagrodzi Nam wszelkie zmęczenie.

Prawie na końcu trasy zbaczając z drogi trafimy na Nasze polskie gołoborze (tj. rumowiska skalne - głazy lub bloki skalne). Dawniej aby je zobaczyć musieliśmy zejść po stromych kamieniach, teraz trasa zbudowana jest z metalowych schodków ułatwiających dojście do celu, także i maluchy mogą bezpiecznie tam dojść. A widok bezcenny. Jeśli trafimy na bezchmurne niebo możemy zobaczyć dywaniki pól o wszystkich odcieniach zieleni, małe domki i wioski oddalone o kilkaset kilometrów i błogi spokój.

Dalej wracając na trasę mijamy słynną wieżę telewizyjną, jedną z większych atrakcji dla dzieci, a następnie udajemy się w stronę klasztoru, gdzie tutejsza wieża klasztorna została odbudowana w w 2014 roku, wysadzona przez wojska austriackie ponad 100 lat temu. Oczywiście jest dostępna dla zwiedzających a widoki jakie się z niej rozciągają są nieziemskie. Przy dobrej pogodzie można zobaczyć Nasze piękne Tatry. Koło klasztoru znajdzie się także miejsce na odpoczynek i wyciszenie, znajdziemy tam też sklepik z naturalnymi ziołami pomagającymi w wielu dolegliwościach.

Wracamy do drugiej trasy, którą można dostać się do tego magicznego miejsca. Zaczynamy ją od przywitania się z kamiennym rycerzem, który pielgrzymuje na kolanach na Łysą Górę. Pokutuje on za swoją zarozumiałość i według legendy przesuwa się co rok o ziarnko grochu, także kiedyś nadejdzie taki dzień, że pojawi się u szczytu klasztoru, w którym nie wspomniałam znajdują się Relikwie Krzyża Świętego. Z tym, że zgodnie z opowiadaniem ma nastąpić koniec świata. Mijając pielgrzyma wchodzimy na kamienistą ścieżkę wiodącą na samą górę. Trasa jest trudniejsza, ale bardziej klimatyczna, na asfaltowej trasie zdarzają się jadące samochody, kolejka, konie, a tutaj cisza. Wspinaczka po sam szczyt. Nazywana jest Drogą Królewską, gdyż podążał nią sam król Władysław Jagiełło. Odbywają się tu też drogi krzyżowe w okresie postu. Tutaj zbaczając z drogi trafimy także na cmentarz jeńców radzieckich, który ma wieloletnią historię. A u podnóża gór wkroczymy w bramy klasztoru.

Na szczycie warto zwiedzić Muzeum Przyrodnicze Świętokrzyskiego Parku Narodowego znajdujące się w budynku, który kiedyś należał do opactwa Benedyktynów na Łysej Górze.

Na taką wyprawę warto pamiętać o zabraniu sporej ilości wody, małą przekąskę szczególnie z dziećmi, gdyż przy klasztorze nie ma jak do tej pory czegoś na szybko do zjedzenia. Święty Krzyż oznaczamy na mapie jako warte polecenia. Warto zobaczyć, warto przyjechać, warto poczuć ten wiatr muskający Nas na szczycie Łysej Góry.

Address : Radius :