Wiosenna pogoda, słońce, dłuższe dni oraz coraz przyjemniejsza aura sprzyja spędzaniu weekendów w sposób niekonwencjonalny, poza granicami miasta. Kraków sam w sobie jest miastem magicznym i jedynym w swoim rodzaju – można tam spędzić wiele dni na zwiedzaniu i podziwianiu licznych atrakcji. Jednak nie lada gratką dla poszukiwaczy niebanalnych sposobów na aktywne spędzenie czasu będzie wyprawa kilkanaście bądź kilkadziesiąt kilometrów za Kraków. Tam atrakcji turystycznych również nie brakuje!
Gdy jesiennego czy zimowego zwiedzania samego pięknego Krakowa mamy już dość, gdy poznaliśmy już większość jego uroków oraz zaznajomiliśmy się z przebogatą historią, którą skrywa, warto na wiosnę rozpocząć poznawanie najpiękniejszych krakowskich okolic. Brak pomysłów? Zainspiruj się i już teraz sprawdź, jakie propozycje na weekendowe wyprawy w okolicach Krakowa przygotowały Apartamenty Aurora.
Wycieczka do Ojcowa i Pieskowej Skały to jeden z ciekawszych pomysłów na słoneczny, ciepły weekend nieopodal Krakowa. Jadąc w stronę Olkusza, kierując się na prawo w okolicy miejscowości Jerzmanowice docieramy krętą drogą do serca małopolskich jaskiń i skał – Ojcowskiego Parku Narodowego. Wyprawę po Ojcowskim Parku Narodowym najlepiej rozpocząć na parkingu u stóp skały, na której ongiś wybudowany został zrujnowany obecnie obronny zamek. Jego zachowana do dziś dostojna wieża bramna, a także głęboka, bo aż 48-metrowa wykuta w skale studnia robią na turystach ogromne wrażenie.
Nieopodal zamku znajduje się najsłynniejsza w Polsce jaskinia – Grota Łokietka, gdzie, jak głosi legenda, ukrywał się przed pościgiem czeskiego króla Wacława II Władysław Łokietek – przyszły król Polski. Według słynnej legendy życie Łokietkowi uratował wówczas pająk, który uplótł gęstą sieć u wejścia jaskini myląc czeski pościg. W grocie Łokietka obejrzeć można „królewskie komnaty” w postaci sypialni, kuchni czy sali rycerskiej.
Zgłębiając dalej szlak Ojcowskiego Parku Narodowego, przemierzając samochodem kręte drogi wzdłuż wapiennych skał, które znajdują się niemalże na wyciągnięcie ręki docieramy do nietypowej, niedużej budowli na wodzie – kaplicy św. Józefa. Ten typowy dla zakopiańskich obiektów budynek ze strzelistą wieżą powstał jako odpowiedź na carski zakaz budowania na „ojcowskiej ziemi”. Jadąc dalej w kierunku zamku na Pieskowej Skale można ujrzeć najbardziej charakterystyczny dla tego regionu obiekt – Maczugę Herkulesa – skałę węższą u stóp, a szerszą na górze, której wysokość sięga 25 metrów, a na jej szczycie znajduje się umieszczony tam w 1933 roku krzyż.
Gotycki zamek średniowieczny na Pieskowej Skale to obiekt niezwykły. Legenda głosi, że w jego baszcie uwięziona została nieszczęśliwie zakochana w Giermku żona starego Szafrańca – Dorotka. Po śmierci zmarłej z głodu dziewczyny jeszcze długo potem widziano rzekomo psa, który wspinał się na skałę i przynosił swej pani jedzenie. Stąd właśnie skałę tę nazywa się Pieskową, a miejsce, w którym znajdowało się legendarne więzienie – skałą Dorotki.
W słoneczny, wiosenny dzień warto wybrać się nad zalew do podkrakowskiego Kryspinowa. Gdy pogoda robi się naprawdę upalna można skorzystać z możliwości plażowania i kąpieli nad zalewem. W dni nieco chłodniejsze ośrodek w Kryspinowie również przygotował dla turystów wiele atrakcji. Można zakosztować szeregu sportów wodnych, takich jak żagle, windsurfing czy wakeboard. Można wybrać się do parku linowego, na zorbing czy ruady. Można pograć w tenisa albo po prostu wypożyczyć rowerek wodny do relaksacyjnego pływania.
Kopalni Soli w Wieliczce chyba nie trzeba przedstawiać nikomu. To niepowtarzalne miejsce, o wyjątkowym mikroklimacie kusi swą niesamowitością turystów z całego świata. Spacery po wyjątkowych kopalnianych chodnikach, solne ściany, podłogi i stropy, konstrukcje dawnych urządzeń do wydobywania soli, liczne komory, w tym najsłynniejsza – kaplica św. Kingi czy wreszcie legenda o św. Kindze to tylko niektóre wizytówki wielickiej kopalni. Nieco mniej znana kopania w Bochni to miejsce równie niesamowite i wyjątkowe, które mimo wspólnych z Wieliczką korzeni ma nieco inną historię. Sama Bochnia to również miasto godne zwiedzenia. Została ona wybudowana, tak jak Rzym, na siedmiu wzgórzach.
W niedalekich okolicach Krakowa, jak też w całej Małopolsce na brak atrakcji turystycznych zdecydowanie nie można narzekać. Dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Do niektórych miejsc wiele osób powraca wielokrotnie i to o różnych porach roku. Przykładowo, Ojcowski Park Narodowy może zachwycać wiosną, latem, jesienią i zimą – za każdym razem jest tam inaczej, ale zawsze wyjątkowo. Szukasz dodatkowych inspiracji na ciekawie spędzony weekend niedaleko Krakowa? Możesz także wybrać się na Zamek w Niepołomicach, Tenczynie czy w Nowym Wiśniczu. Popularnymi miejscami na weekendowe „ładowanie akumulatorów” jest również Tyniec, Lanckorona, Wadowice bądź Kalwaria Zebrzydowska. Wystarczy tylko wybrać i wyruszyć w drogę!