Sprzęt / Ubranie / Wyposażenie

Ludzie lubią się wyróżniać, zwłaszcza w XXI wieku. Prowadzimy konta na portalach społecznościowych, chętnie zabieramy głos w różnych debatach, próbujemy znaleźć indywidualne, oryginalne style ubierania czy zachowania. Dobrym miejscem do zademonstrowania wyjątkowości jest stok narciarski. Tu w jednym okresie zjeżdża się mnóstwo osób. Jak wyróżnić się na ich tle w dobry sposób?

 

Jestem odpowiedzialny, możesz na mnie polegać

Jednym ze sposobów na wyróżnienie się w dobrym sensie jest… wykupienie ubezpieczenia narciarskiego. Jak to działa? Już spieszymy wyjaśnić. Otóż osoby, które nie mają polisy, są narażone na pokrywanie kosztów spowodowanych przez siebie szkód samodzielnie. To niestety może przełożyć się na mniejszą empatię. „Potrąciłem kogoś, ale wolę nie patrzeć, czy coś mu dolega, bo jeśli tak, będę zobowiązany zapłacić”.

Kiedy posiadasz polisę narciarską rozbudowaną o OC, nie tylko czujesz się pewnie, bo w razie wypadku otrzymasz pełne wsparcie medyczne, ale także możesz wykazać troskę wobec innych. Jeśli podczas nauki jazdy lub testowania nowego tricku wjedziesz w kogoś i wyrządzisz mu krzywdę, zatrzymasz się, pomożesz mu się pozbierać i podasz dane ubezpieczyciela, który zajmie się resztą.

Sprawdź, jak działa ubezpieczenie narciarskie z OC, idealne np. na wyjazd w Alpy: https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-na-narty-szwajcaria/.

 

Znam kulturę panującą na stoku

Na stoku bywa naprawdę głośno. Jeśli obierzesz za cel popularny ośrodek narciarski w dużej miejscowości, natkniesz się na tłumy ludzi. Tym bardziej powinieneś dbać o to, by zaprezentować się im z dobrej strony. Nikt nie lubi krzykaczy zwracających na siebie uwagę, a tym bardziej pijanych sportowców, którzy sądzą, że kubek grzanego wina między zjazdami nie wpłynie na ich trzeźwość.

Masz ochotę na herbatę z rumem czy kufel doskonałego czeskiego piwa czy grzane wino popijane podczas podziwiania malowniczych Alp? Jesteśmy jak najbardziej za, ale dopiero wtedy, kiedy skończysz w danym dniu jazdę.

Wygląd jest ważny, ponieważ…

Pewnie nie raz już słyszałeś, że „wygląd jest ważny”. Na stoku zdanie to nabiera zupełnie nowego znaczenia. Nie chodzi bowiem o wygląd w sensie makijażu czy modnego stroju, ale o jakość ubrań oraz kolorystykę. Unikaj kurtek i spodni narciarskich wykonanych z syntetycznych materiałów, w których najpierw zgrzejesz się i przepocisz, a potem schłodzisz, zmarzniesz i zachorujesz. Wybieraj te ciepłe, ale oddychające. Pod kurtkę i spodnie narciarskie załóż termoaktywną bieliznę.

Szukasz nowego odzienia wierzchniego na stok? Pozwól swojej fantazji poszaleć. Nie sięgaj po czarną, szarą, a tym bardziej białą kurtkę. Wybierz jasnozieloną, błękitną lub różową. A może gustujesz w żółciach i pomarańczach? O ile w środku miasta mogą nie świadczyć najlepiej o Twoim guście, na stoku doceni je każdy. Chodzi bowiem przede wszystkim o to, byś był dobrze widoczny dla innych narciarzy i snowboardzistów. W cenie są także odblaski, które możesz przypiąć na kurtkę lub spodnie, zwłaszcza jeśli kupiłeś je w jednolitym kolorze.